W dniach 21-23 czerwca 2013 roku , na lotnisku Aeroklubu Nadwislańskiego w Lisich Kątach rozegrano Mistrzostwa Polski Modeli Kosmicznych Juniorów i Seniorów w konkurencjach rakiet wysokościowych S1, makiet wysokościowych S5, makiet klasycznych S7 oraz zdalnie kierowanych szybowców rakiet S8.
Aeroklub Ziemi Mazowieckiej reprezentowało trzech zawodników: juniorzy Piotr Sułkowski i Mateusz Kormański oraz senior Wojciech Krzywiński. Wszyscy trzej to modelarze specjalizujący się w konkurencjach makietowych. Poza samą rywalizacją o miano najlepszych w roku 2013 był to również sprawdzian formy przed czekającymi ich Mistrzostwami Europy w Bułgarii, które rozegrane zostaną w sierpniu br.
Tym razem pogoda sprzyjała modelarzom w ciągu obydwu dni rywalizacji. W sobotę rozegrano konkurencje wysokościowe. W grupie juniorów, po ocenie statycznej (wykonania), niespodziewanie prowadził Piotr Sułkowski. Mateusz Kormański był trzeci ze stratą do lidera blisko 40 punktów. Jednak wynik w klasie S5 zależy głównie od udanych lotów i osiągniętej wysokości. Sułkowski osiągnął pułap 212 m co dało mu trzecie miejsce. Mateusz Kormański wykonał dwa nieudane loty i nie ukończył konkurencji wysokościowej S5B.
W klasie S5C – seniorów - model Wojciecha Krzywińskiego oceniono w połowie stawki. Dwa poprawne loty powyżej 360 m dały czwartą lokatę – zabrakło 14 m do podium.
Znacznie ciekawiej rozegrała się konkurencja niedzielna - makiet S7. W grupie juniorów model Ariane 1 Kormańskiego oceniono na drugie miejsce ze stratą 47 punktów do lidera. Model rakiety Maxus, jaką przedstawił Piotr Sułkowski oceniono dosyć nisko. Loty obydwu zawodników nie przyniosły większych zmian. Mateusz Kormański utrzymał drugie miejsce a Piotr Sułkowski ostatecznie wylądował na miejscu siódmym.
W grupie seniorów model Ariane 3 Wojciecha Krzywińskiego na ocenie statycznej uzyskał 545 punktów – tracąc 13 pkt. do prowadzącego Saturna IB z Mielca oraz blisko 40 pkt. przed kolejnym Saturnem V z Krakowa. W tej sytuacji Krzywiński ustawił poprzeczkę dość wysoko. Wykonał jako pierwszy lot za 175 pkt. zmuszając rywali do ataku. Taka taktyka rutyny z ambicjami mniej doświadczonych zawodników zaowocowała.
Wojciech Krzywiński po raz kolejny, zasłużenie, został Mistrzem Polski roku 2013. Prowadzący po ocenie wykonania Grzegorz Goryczka z Mielca musiał zadowolić się medalem srebrnym. Obydwa Saturny V z Krakowa zginęły tragicznie.
Obserwatorem mistrzostw był trener Kadry Narodowej Jerzy Boniecki, który pozytywnie ocenił start płockich zawodników przed Mistrzostwami Europy.
Powoli opada bitewny kurz, więc chyba już pora na drobne podsumowanie naszej sztandarowej imprezy jakim była III Bitwa ESA o Płock. W tym roku impreza, ze względu na rangę Mistrzostw Polski modeli w klasie ESA, została rozłożona na dwa dni. Dzięki temu można było bez większego pośpiechu rozegrać 6 rund walk w obu kategoriach i wyłonić do walki finałowej najlepszych z najlepszych. Boje były bardzo zacięte. Nikt nie oszczędzał maszyn - w powietrzu latały kawałki pianki, a na ziemi cyjanoakryl lał się litrami. W tym roku Marcin zafundował wszystkim niespodziankę w postaci pięknie wykonanych czołgów z okresu I wojny światowej, które broniły celów naziemnych wystrzeliwanymi ładunkami prochowymi pociskami z EPP. Wykonany przez Marcina panel do zdalnego odpalania ładunków pozwalał na wystrzelenie pocisku w momencie nalotu na słupek - kilka razy udało się nawet trafić pociskiem w model. Huk wystrzału, ogień i dym z lufy dodawały dodatkowego smaczku w walkach WWI. Nie trzeba chyba pisać, że wszyscy byli pod wrażeniem - szczególnie publiczność, która może nie tak licznie jakbyśmy chcieli, ale jednak pojawiła się na imprezie. Najważniejsze, że jedyna rzecz, która była od nas całkowicie niezależna - pogoda - dopisała. Mieliśmy dwa piękne, praktycznie bezwietrzne dni, idealne do rozegrania tego typu zawodów .
Na starcie stawiło się 29 zawodników. 28 latających w kategorii WWII, 15 w kategorii WWI.
Stoczyliśmy w sumie 24 walki eliminacyjne w WWII i 18 walk eliminacyjnych w WWI. Jednym dopisywało więcej, jednym mniej szczęścia. Niemniej jednak poziom walk finałowych pokazał, że rzeczywiście udało się wyłonić pilotów, którzy zasłużyli na szansę sięgnięcia po tytuł Mistrza Polski i Puchar Prezydenta Miasta Płocka - oryginalną statuetkę zaprojektowaną przez Marcina i laserowo wyciętą z centymetrowej grubości stali.
I tak w kategorii WWI tytuł Mistrza Polski, po pięknej walce finałowej, zdobył Rafał Mijal z Eskadry Kraków, II miejsce i tytuł Wicemistrza Polski Jacek Owczarczak, III miejsce Michał Drozd.
W kategorii WWII tytuł Mistrza Polski, po równie zaciętej walce finałowej, obronił Patryk Zagrajek, II miejsce i tytuł Wicemistrza Polski wywalczył sobie Michał Wdowikowski, III miejsce przypadło w udziale Rafałowi Mijalowi.
Dwudniowy program zawodów pozwolił stworzyć atmosferę, którą chyba najlepiej oddają słowa Mirka (NC1 ESA) - "Te zawody biegły sobie obok pikniku i wypoczynku na świeżym powietrzu - jakby w tle, pomiędzy karkówką i szaszłykiem z grilla. Był czas na rozmowy i wymianę doświadczeń, na naprawę modeli i wypoczynek." Dokładnie o to nam chodziło!
Zdjęcia wykorzystane w animacji autorstwa Ani Mijal.
Dzięki objęciu imprezy honorowym patronatem przez Prezydenta Miasta Płocka i pozyskanym funduszom mogliśmy zapewnić odpowiednią promocję zawodów w mediach, a pilotom pełny dwudniowy catering i okolicznościowe koszulki z motywem graficznym promującym dyscyplinę ESA i nasze miasto. Cieszy również fakt, że lokalne media zauważyły to wydarzenie. Poniżej kilka linków na artykuły prasowe i galerie zdjęć.
Artykuły: Portal Płock:Link Plocman:Link Gazeta Wyborcza:Link Teraz Płock:Link Nasze Miasto (wywiad z Marcinem):Link Lotnicza Polska:Link Dla Pilota:Link Eventualności.pl:Link
Galerie: Ania Mijal:Link Wojtek Stasiak - Aviatv:Link Adam Sobieski:Link Tygodnik Płocki:Link Gazeta Wyborcza:Link PetroNews:Link Marek Rosiak:Link Jacek Owczarczak:Link
Wojciech Krzywiński po raz drugi w tym roku na podium
1-2 czerwca 2013 roku na lotnisku Kraków - Pobiednik Wielki odbyły się zawody Pucharu Świata w modelarstwie kosmicznym. Zawody te były jednocześnie zaliczane do Pucharu Polski.
Tym razem pogoda nie dopisała i była na tyle zła, że niektórzy zawodnicy określili ją mianem "parszywej". Do tego mokra trawa po kolana a w sąsiedztwie pola orne, które po ulewach zamieniły się w tereny błotniste. O ile na pogodę nie mamy zbytnio wpływu to na Puchar Świata przydało by się chociaż ściąć trawę, bo jak to bywa w modelarstwie rakietowym, czasami trzeba przebiec kilkaset metrów by odzyskać model. No chyba, że po modele będzie biegał sam organizator :).
W szranki stanęło około 55 a w samym Pucharze Polski około 40 zawodników w tym Wojciech Krzywiński zawodnik Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej, który rywalizował w kategorii modeli makiet rakiet S7. Tak jak w pierwszej kolejce zawodów Pucharu Polski, które dla przypomnienia odbyły się w Lisich Kątach na lotnisku Aeroklubu Nadwiślańskiego w dniach 26-28 kwietnia 2013 roku, wystartował modelem makiety rakiety Ariane 40 V 35.
W tej kategorii modeli makiet oceniana jest statyka modelu, tj. precyzja odwzorowania od oryginału, ilość detali na makiecie oraz porównanie z dokumentacją rakiety. Następnie oceniany jest lot rakiety; ilość stopni lotu silnikowego od jednego nawet do czterech, ilość spadochronów hamujących elementy przed zderzeniem z ziemią oraz ilość i jakoś efektów specjalnych.
Oceny za statykę były wysokie a lot na tyle udany, że pozwoliło to Wojciechowi Krzywińskiemu na zdobycie 585 punktów. Po całej kolejce okazało się, że wystarczyło to na zajęcie drugiego miejsca.
Pierwsze miejsce zajął Wojciech Bobrowski zdobywając 612 punktów .
W punktacji generalnej Pucharu Polski ex aequo, Wojciech Krzywiński i Wojciech Bobrowski, mają po 201 punktów więc na rozstrzygnięcie tej zaciętej rywalizacji przyjdzie nam poczekać do trzeciej, ostatniej edycji zawodów Pucharu Polski, które odbędą się w sierpniu w Częstochowie.
Wojciech Krzywiński zapowiedział, że będzie walczył do końca i przyjedzie z najlepszym swoim modelem licząc na uzyskanie jak największej liczby punktów. Powodzenia
Kolejna tegoroczna impreza piknikowo-lotnicza już za nami. W minioną sobotę i niedzielę w Płocku odbył się dwudniowy VI Płocki Piknik Lotniczy. Pokazy lotnicze, które odbywają się nad Wisłą, to jedna z największych tego typu imprez w Polsce.
Głównym celem pikniku jest popularyzacja lotnictwa w jego różnorodnych formach dostępnych niemalże dla każdego. Płocki Piknik Lotniczy jest przekrojowym spojrzeniem na historię i zastosowanie lotnictwa. Uczestniczą w nim zarówno historyczne jak i współczesne samoloty oraz śmigłowce wykorzystywane w sporcie, rekreacji, transporcie, ratownictwie i użytkowane przez siły zbrojne. Impreza jak zawsze miała charakter rodzinnej rozrywki bez względu na wiek.
Przygotowano szereg atrakcji, których nie sposób jest wszystkie wymienić. Podczas tegorocznej edycji lotniczego pikniku w Płocku można było zobaczyć między innymi akrobacje samolotowe Artura Kielaka, przelot szturmowo-bombowego samolotu Su-22, czterosilnikowego transportowca wojskowego Hercules C-130 oraz śmigłowców Marynarki Wojennej: Mi-14 Pł - do wykrywania i atakowania okrętów podwodnych oraz W-3RM Anakonda - do działań ratunkowych. Poza tym szereg samolotów i śmigłowców, które nie brały aktualnie udziału w pokazach „na skarpie”, można było podziwiać podczas wystawy statycznej na płycie Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej. Oto kilka migawek z tej imprezy.
Wszystkie filmiki zostały zrealizowane przez Kolegę Wojtka z portalu AVIATV.PL -> Link
Płocki Piknik Lotniczy to jedyne pokazy lotnicze, które dają możliwość oglądania przelotu samolotów na wysokości wzroku obserwatora. Jest to możliwe dzięki położeniu Płocka na wysokiej nadwiślańskiej skarpie, gdzie usytuowane są punkty widokowe dla publiczności. Ta lokalizacja jest naprawdę wyjątkowa i daje dużo satysfakcji z oglądania pokazów
Organizatorami VI Płockiego Pikniku Lotniczego byli Aeroklub Ziemi Mazowieckiej oraz Urząd Miasta Płocka.
Wojciech Krzywiński zdobywa pierwsze punku w Pucharze Polski 2013
W Lisich Kątach na lotnisku Aeroklubu Nadwiślańskiego w dniach 26-28 kwietnia 2013 roku spotkała się i trenowała Kadra Narodowa modelarzy kosmicznych - około 30 zawodników. To zgrupowanie to trening kadry przed Mistrzostwami Europy, które odbędą się pod koniec sierpnia w Bułgarii.
Również w tym roku nie zabrakło w Kadrze Narodowej zawodników z Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej. Nasz Aeroklub reprezentowali Wojciech Krzywiński i Piotr Sułkowski, którzy startują w klasie makiet rakiet S7 oraz rakiet wysokościowych.
W ostatni dzień zgrupowania, niedzielę, odbyły się zawody makiet rakiet S7 wliczane do Pucharu Polski. Wojciech Krzywiński wystartował w nich modelem rakiety Ariane 40 zdobywając 104 punkty pucharowe co pozwoliło mu zająć 2 miejsce. Drugim bardzo ciekawym wydarzeniem dla Wojciecha Krzywińskiego było osiągnięcie dzień wcześniej w lotach treningowych rakietą typu NIKE ASP, życiowego rekordu wysokości - 416 m. Oby tak dobra forma utrzymała się przez cały sezon.
Najbliższe zawody w których wystartują nasi zawodnicy to już 1- 2 czerwca - Puchar Polski w Krakowie i 21-23 czerwca - Mistrzostwa Polski w Grudziądzu.