Szanowni Państwo, w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Jeśli nie wyrażają Państwo zgody, uprzejmie prosimy o dokonanie stosownych zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej. Powyższy skrypt został pobrany z PolitykaCookies.pl.
Wczoraj po bitwie ESA na pas modelarski podjechał Krzysztof z nowym, zaprojektowanym i wykonanym przez siebie modelem "Pink Blue". Jest to nowe wcielenie różowo niebieskiej konstrukcji, która pojawiła się na naszym pasie kilka lat temu - kto nie pamięta niech zajrzy do galerii - z tamtą konstrukcją wspólną ma tylko nazwę i schemat malowania.
Model elektryczny wykonany bardzo starannie z depronu, oklejony papierem i pomalowany. Krzysiek dodał szczegóły w postaci cylindrów silnika realistycznie wystających poza osłonę silnika, deski z przyrządami i seksowną pilotką z blond warkoczem w kokpicie. Krzysiek uszył jej kombinezon, czapkę i lotnicze gogle! Dodatkowo jest działająca klapa podkadłubowa.
Model został oblatany. Lata pięknie, bardzo majestatycznie i stabilnie.
Jeszcze rzut oka z boku - fotka w trakcie ostatnich korekt przed pierwszym lotem.
Paweł uwiecznił to wydarzenie zwoją kamerą - zobaczcie:
Z balsą jest problem i to nie tylko z ceną ( jest mniej więcej wszędzie zbliżona) ale i z jakością. Zamawiałem ostatnio jako standard ale to bardziej średnio twarda i krucha.