Tytu³: RC P³ock :: Moj nowiutki Bee KING 3

Dodane przez Andy dnia 29.05.2010 10:41
#37

No widzê Adam, ¿e ostro walczysz z opanowaniem Bee KING-a.
To co pisa³ Artur:
Im mniejszy model tym gorzej
Helik staje sie stabilny od 0,5 metra w górê

to prawda. No i tylko spokój mo¿e Cie uratowaæ.
Ja zanim opanowa³em jako tako zawisy i loty postêpowe T-Rex'em 500 (prawie dwa razy wiêkszy od Bee KING-a) to trochê czasu minê³o.
Adam - jak to pisz± na innych forach - nie pal etapów.
Trenuj najpierw start - zawis - i l±dowanie.
Zaczynaj od zawisu 0,5 m potem 1 m itd.
Najpierw krótkie czasowo zawisy, a potem coraz d³u¿sze.
Nie spiesz siê z niczym. W pilota¿u helików trzeba nauczyæ siê odruchów (nawet czasami wykonywanych szybciej ni¿ sam o nich pomy¶lisz).
Potem dopiero "¿abi skok", nastêpnie "kangurzy skok" i dopiero loty postêpowe.
A w kolejce czekaj± jeszcze manewry - jak rozpêdzisz model trzeba go albo zatrzymaæ w stabilnym zawisie, albo wykonaæ nawrót w locie postêpowym.
Je¿eli jeste¶ przekonany, ¿e wszystko dobrze wyregulowa³e¶ i ustawi³e¶, a helika ci±gnie w któr±¶ stronê (oczywi¶cie zak³adam, ¿e nie ma wiatru) to spróbuj wytrymowaæ go na apce.
Adam bezwzglêdnie trenuj z podwoziem treningowym - wiem to po sobie ono "dodaje odwagi" przy pierwszych startach i l±dowaniach.
Ja te¿ mocno przestraszy³em siê, kiedy pierwszy raz zacz±³em odrywaæ helika od ziemi, a on mnie gdzie¶ zaczyna³ uciekaæ. Moje pierwsze loty wygl±da³y jak kangurze skoki, ale z czasem ....., w miarê treningu, jako tako to wygl±da.

Edytowane przez Andy dnia 29.05.2010 10:57