---

Około miesiąc temu razem z Robertem zaczęliśmy budowę dwóch identycznych modeli akrobatów. Zaczęliśmy od żeberek i stateczników. Kadłuby początkowo miały być depronowe i pokryte papierem. jednak po kilku nieprzespanych nocach zdecydowałem, że zrobię konstrukcyjny kadłub i pokryję go folią.

Żeberka i początek budowy:





Statecznik poziomy:





Wypełnienia:



Lotka:



Pudełeczko na serwa:



Prawie jak model tylko brak kadłuba:)

---

No i ładnie :)
Na mój gust to trochą za mało żeber daliście na skrzydła. Folia się pozapada. Dodałbym przynajmniej połówki żeber na keson pomiędzy już wklejone żebra. No i wypełnienia klieiłbym do czoła dźwigarów, a nie w środek pomiędzy nimi - byłoby mocniej (tak na przyszłość :) )

---

Co do skrzydeł, to w moim extrimie odległość żeber względem siebie to około 10cm, ale w części kesonu to są dodatkowe "półżeberka" co 3cm. Ja dodatkowo pokryłem keson od góry balsą 1mm i w krawędż natarcia wkleiłem listewkę bukową okrągłą 3mm (ochroni kr. natarcia w przypadku uderzenia np. w korzeń )Skrzydło wyszło b.mocne.Po ostatnim moim krecie była złamana tylko krawędż spływu ,część lotki i jedno żeberko.

---

być może ale nasze założenie podczas budowy tego modelu była prostota i łatwość budowy czyli szybki model do nauki akrobaci

---

Widziałem jak było w jednych skrzydłach i folia się zapadła tylko na natarciu, ale ono było zrobione z liswy balsowej wymiarów około 5mmx8-9mm i był wkejony on na zasadzie wcięcia w żebarka i wsadzenia w poprzek. A tu jest naklejony na płask o wymiarach 11mmx5mm, więc nie powinno się zapadać. A co do żeberek to może trochę i luźno ale chodzi o to, żeby on był cały lekki, bo chcę do niego użyć silnika o ciągu około 500-600g.

---

Model powoli jest udoskonalany i praca idzie do przodu. A o to kolejne zdjęcia:









Miałbym takie pytanie do wszystkich: czy ten kadłub nie jest za wąski? Chodzi mi o miejsce, gdzie są skrzydła i w ogóle o jego kształt?

---

Przez ostatnie trzy dni udało mi się zrobić kałdub. Jutro będę go dalej kończył i postaram się zrobić ster kierunku. A o to fotki:

---

Nie chciałem zakładać nowego tematu ponieważ ten model jest chyba odpowiedni do tego działu. Tak jak rozmawialiśmy ostatnio na lotnisku o żółtym modelu. Zastanawiam się czy go ulotnić czy poczekać aż zrobię taki model jak Paweł i na nim nauczyć się latać. Jak sądzicie?

---

Wymiary mojego samolociku

---

Dzięki Paweł za plany. Może już dziś uda mi się go zacząć robić i może już w niedzielę będą obloty jak dobrze pójdzie.

---

Paweł a jakie tam podwozie zastosowałes bo widziałem na lotnisku ze jakas blaszka... miałem sie Ciebie spytać na lotnisku ale jakos zapomiałem:P

---

Podwozie zrobiłem z kawałka blaszki aluminiowej

---

ale tam chyba była dosyć cienka ta blaszka... to chyba jakas duraluminiowa bo bo by sie zwykła wygieła...

P.S. wziołem sie za przeróbke rozbitego "romka" który bedzie nosnikiem kamerki o ktorej wczesnije juz mowiłem

http://images36.f...c25med.jpg

http://images46.f...1acmed.jpg

---

Widzę Robert że nie tracisz czasu. No to może już niedługo będziemy we dwóch latać motoszybowcami jak dobrze pójdzie. A tam na tym pierwszym zdjęciu to z tylu do zrobiłeś pełną wręgę ze sklejki? Czy ona jest z balsy?

---

0.8- 1.0 mm , mozliwe że to jest duraluminium

---

Do lekkich modeli ja używałem płaskownika aluminiowego 10x1mm kupionego w OBI na dziale płytek.(groszowa sprawa)

Grabos, co to za kamerka?

---

Adrian to jest sklejka z wycietym otworem pod rurke weglowa:) No to bedę musiał odwiedzić OBIego:P
Co do kamerki to tak jak ta http://www.made-i...-903-.html tylko na zdjeciu jest z symbolem 903 a ja mam 910 wiec pewnie lepsza:P
kiedyś nawet pisałem o niej na forum http://www.rcploc...ead_id=103

---

Budowa posuwa się dość powoli bo ostatnio robię model z planów od Pawła więc to musiałęm odłożyć trochę na bok. Ale aktualnie model wygląda tak:

---

O kurde jak ja w tyle jestem:o musze sie tez wziasc za niego bo szkoda zeby moje skrzydła zjadły korniki:P

---

Ty to masz tych modeli do dokończenia:P Musisz wreszcie wszystko definitywnie skończyć i zacząć dopiero coś następnego:) To taka moja mała rada:D:D

---

no wlasnie nawyki z młodości chciało sie wszytko na raz:P

---

te dzieciństwo tak właśnie nas wychowało a to nie dobrze, bardzo nie dobrze;P Ale teraz trzeba się opanować i dorosnąć:P:P

---

Nie lepiej by było jak byś załozył nowy temat o tym modelu i bys wstawił kilka fotek z budowy modelu i link do planow bo tak to nie bedzie porzadku:) Pozdrawiam

---

Oki, to zaraz to zmienię:)

---

Po dłuższym czasie znowu zacząłem kończyć model. Aktuanie skrzydła są już pokryte folią i powoli zaczynam kryć kadłub depronem. A o to kilka fotek:





A to link do foto relacji z budowy akrobata:
http://picasaweb....3/Akrobat#

---

Ładna konstrukcja, tylkko szkoda ją tym depronem pokrywać - nie lepiej balsą?

---

Aktualne ze skrzydełek zerwałem folie bo się straszne pokrzywił spływ i nie mogłem tego wyprostować i postanowiłem że skrzydła też pokryje depronem. A czemu depronem? Bo później chce pokryć go papierem śniadaniowym i podkłądem i dopiero pomalować jakoś fajnie, może na kolory red bull-a:) Mam nadzieje że mi uda się to zrobić

---

Taką ładną konstrukcję chcesz pokryć depronem?! Trzeba było go w całości z depronu zrobić! Ja tam jestem zdania, że albo droższa i trwalsza balsa albo tani depron...Pokrycie depronem tych skrzydełek to Ci trochę kleju pochłonie, a cały urok tego modelu to właśnie niska masa. Użyj cieńszej folii, bo pewnie ta żółta to standardowa z HC? - ona się potrafi mocno skurczyć....

---

To nie jest folia z HC tylko standardowa oracover. I ona też potrafi się bardzo nieźle skórczyć i to makabrycznie. Wydaje mi się że dużo kleju nie pójdzie bo to tylko same rzeberka a ich i tak jest badzo mało a co ciężkości to mam nadzieję że cały model gotowy do lotu wyjdzie mi około 600-700g. Ale jak to będzie to się przekonamy. A jeśli chodzi o balse to się trochę boje nią kryć żeby mi się wszystko nie zwichrowało bo później będzie jeszcze większy problem niż z folią.

---

Krycie balsą nie jest takie straszne. Należy umocować konstrukcję skrzydła do deski montażowej i docisnąć balsę od góry na całej powierzchni np. drugą deską z gąbką ( ja mocowałem balsę szpilkami do każdego żeberka). W moim i Sławka Spicie było pokrycie z balsy i przy odpowiednim ustawieniu płata o zwichrowaniu nie ma mowy.

---

Ja nie zawsze mocowałęm do deski i dlatego mi się to wichrowało. Teraz chciałęm pokryć depronem i papierem i zobaczymy jak to wyjdzie. Już model pokryłęm depronem. Aktualna jego waga to 500gram.

---

Czemu zmarnowałeś taka piękna konstrukcje jeśli chciałeś kryć depronem to mogłeś zrobić całe skrzydełko z depronu w jeden wieczór a nie skrzydło w które włożyłeś tyle pracy! Sory ale musiałem to napisać...

---

Zgadzam się z wypowiedzią Roberta :o

---

no fakt model niewygląda żle ale tyle roboty włożyć w konstrukcje...... no cóż zrobiłeś jak chciałeś to twój model
ale dla mnie krycie balsowej konstrukcji depronem to pomyłka

---

Hmm, 500 gramów - troche ciężko się robi... Do tego papier + klej? Oklejenanie papierem bez przypinania do deski to też ryzykowna sprawa, chyba, ze od razu obie strony elementu pokryjesz. Daj sobie spokój z tym papierem - oklej go kolorową taśma z rolki - szybciej,lżej i mniej roboty, a przede wszyystkim nie zmarnujesz sobie modelu... Albo nie pokrywaj wogóle - model "do nauki" musi byc po kosztach! Ta konstrukcja i tak już jest pancerna, przy naprawianiu sobie poszalejesz z oklejeniem.

---

Może poczekajmy z pełnymi ocenami do pierwszego lotu. Może będzie tak latać, że Wam czapki pospadają :). Ja też proponuje już nic z tym depronem nie robić bo szkoda wagi. Czekam z niecierpliwością na oblot

---

Może zrobiłęm i błąd że pokryłęm go depronem ale po oklejeniu go folią model wyglądał tragicznie (chodzi mi o skrzydła) dlatego zrezygnowałem z folii. Wybór padł na depron bo po pierwsze tańszy a po drugie szybsza praca. Nie chce go obkleić taśmą bo model nie będzie wyglądał zbytnio estetycznie. A jak dam jedną warstę papieru śniadaniowego i trochę kleju a później farby wodne to raczej waga będzie taka sama jak bym go pokrył taśmą więc na to samo wyjdzie. Tylko że trochę się więcej napracuję ale to akórat przyjemność. A jeśli chodzi o opinie to poczekajmy do pierwszych oblotów i wszyscy razem ocenimy czy warto było kryć depronem czy nie:) Człowiek przecież uczy się na własnych błędach bo jak ktoś inny mu powie to nie uwierzy (przynajmniej ja tak mam).

---

W tej konstrukcji skrzydła trzebaby było zrobić tak jak w moim Exrimie. W części od natarcia do dzwigara dodatkowe półwręgi (Folia się nie zapadnie) lub pokryć keson cienką balsą np 0.7mm. Ale to wskazówka na następny model. Udanych lotów.

---

Koncepcja do oklejania modelu papierem została zmieniona. Model pomalowałem farbą podkładową swojego pomysłu, czyli farba wodna+talk. Narazie jest położona jedna grubsza warstwa ale jak wyschnie to delikanie wszystko przeszlifuje i pomaluje jeszcze raz. A później model zostanie tylko pomalowany odpowiednimi kolorami.