Może to wyda się dziwne, ale postanowiłem na zawody zrobić nowy model.
Doszedłem do wniosku, że będzie się nim pewniej startować ( i uczyć ;) ) niż "11".
Wybór padł na Cessnę L-19 "Bird Dog".
Od dawna chciałem zrobić ten model, tylko nie miałem odp. planów.
Rozpiętość 190cm, waga koło 3kg. Będzie oklejony folią.
Kadłub w trakcie montażu i oklejania
Powstały także stateczniki. Konstrukcja klasyczna oklejona balsą 1mm.
W celu poprawnego montażu stateczników kadłub trafił na podpórki.
Widać też wstępnie sklejone kopyto dla maski.
Stateczniki w przymiarce.
Cdn.
Dodane przez Quba dnia 31.12.2013 17:09
#2
A co bd służyło za napęd?;)
Dodane przez robloz dnia 31.12.2013 17:24
#3
Spalina 4-takt 15cm, ten co mam w P-11.
Dodane przez Piotrek B dnia 31.12.2013 18:07
#4
tja. Jakoś mnie to nie dziwi:P
Dodane przez robloz dnia 01.01.2014 01:56
#5
A co masz na myśli? :D
Dodane przez krzysztof dnia 01.01.2014 18:05
#6
Robert Szacunek dla pracy , super !!!!
Dodane przez Quba dnia 01.01.2014 22:10
#7
Dokopałem się do relacji z budowy P-11... Jeżeli chodzi o sam model to mega szacun, wszystko dopracowane na tip top. Jak się sprawuje ASP ? Jak wgl. lata samolot, bo nie znalazłem żadnego filmu?
Sam wziąłem się znów do pływakowca, muszę to wszystko policzyć jeszcze, bo za pierwszym razem popełniłem kilka błędów, ale zastanawiam się nad silnikiem.. Słyszałem średnie opinie o czterosuwach ASP ze względu na wycierające się krzywki...;)
Edytowane przez Quba dnia 01.01.2014 22:25
Dodane przez SlavikS dnia 02.01.2014 07:16
#8
Fajnie to zaczyna wyglądać ::
Śledzę z uwagą choć mam nadzieję zobaczyć P-11 w powietrzu :P
Dodane przez robloz dnia 02.01.2014 08:03
#9
mam nadzieję zobaczyć P-11 w powietrzu
Ja też ...:D . A na poważnie, planuję polatać trochę cessną i może koło wakacji ulotnić 11.
Jak się sprawuje ASP ?
Silnik jeszcze nie pracował w powietrzu. Jest dopiero po dotarciu, ale pracuje b. dobrze. Odpalił bez problemu i pracuje równo. Nie spotkałem się z negatywnymi opiniami, koledzy z forum pfm co mają te silniki bardzo je chwalą.
Na dzień dzisiejszy to co już zrobiłem, czyli:
kadłub ze statecznikami + silnik, 3 serwa standart, akumulatory z okablowaniem do RC waży 1650g.
Edytowane przez robloz dnia 03.01.2014 12:37
Dodane przez robloz dnia 11.01.2014 13:35
#10
Prac ciąg dalszy.
Ze względu na zmianę koncepcji montażu skrzydeł dorobiłem środkową część, która będzie doklejona do kadłuba.
Łącznikiem płatów będą dwa płaskowniki stalowe 10x1, dla których musiałem zrobić skrzynki do płatów
ruszyła też budowa płatów
Kopyto maski oszlifowane.
Po oklejeniu taśmą i zalaminowaniu dwiema warstwami tkaniny wyszło coś takiego
No i w końcu z kupki balsy powstało coś podobne do samolotu.
Teraz trzeba ustawić zwichrzenie płatów i okleić skrzydła od góry.
Cdn.
Edytowane przez robloz dnia 12.01.2014 14:56
Dodane przez Piotr K dnia 12.01.2014 11:04
#11
Chyba zdjęcia tego nie oddają ale jeśli ma rozpiętość 2m to niezły olbrzym Ci wyszedł. Spalina sobie bez problemu poradzi z takim modelem. Z elektrykiem chyba byłby już problem?
Dodane przez SlavikS dnia 12.01.2014 14:44
#12
robloz napisał/a:
Teraz trzeba ustawić zwichrzenie płatów i okleić skrzydła od góry.
A to nie ustawiałeś zwichrzenia od razu? Ciekawa metoda, ale nie wiem czy do końca dobra. Teraz będziesz musiał wprowadzić naprężenia do konstrukcji płata.
No i widzę w tle fotki, że Spit dostał podwozie ;)
Miło popatrzeć na takie konstrukcje ::
Wklejaj większe fotki - będzie lepiej widać szczegóły (np szer 1000 pix). Forum automatycznie skaluje obrazki, a po kliknięciu powiększa.
Dodane przez robloz dnia 12.01.2014 14:55
#13
SlavikS napisał/a:
A to nie ustawiałeś zwichrzenia od razu? Ciekawa metoda
W/g mnie tak jest łatwiej, a metoda sprawdzona w "11". Naprężenia chyba nie są duże, bo bez zakrytych kesonów skrzydło wygina się bez problemów.
Następne fotki będą większe.
Edytowane przez SlavikS dnia 13.01.2014 07:05
Dodane przez robloz dnia 16.01.2014 10:15
#14
Skrzydełka otrzymały pokrycie i zakończenia z twardej balsy.
Waga bez klap 510g
(końcówki najlepiej szlifowało się siatką od docierania gładzi gipsowych)
zamontowane też jest nowe tylne podwozie
Sprężynki będą podłączone do dzwigni na st. pionowym
Waga na dzisiaj 2200g
Edytowane przez robloz dnia 16.01.2014 12:36
Dodane przez SlavikS dnia 16.01.2014 13:12
#15
Czy te dziury w pokryciu płatów dają aż tak duże oszczędności na wadze, że ich nie robisz? Myślę, że to jednak trochę psuje makietowy wygląd.
Dodane przez robloz dnia 16.01.2014 15:48
#16
Czy te dziury w pokryciu płatów dają aż tak duże oszczędności na wadze
Tu raczej zadecydowały oszczędności, ale finansowe (te dziury to dodatkowe cztery deski balsy).
Dodane przez SlavikS dnia 16.01.2014 16:46
#17
:D
No przy wydatkach na tak duży model to już te 4 deski balsy mogłeś dołożyć - a już przynajmniej dwie na górę płatów :P
Dodane przez robloz dnia 16.01.2014 18:10
#18
to już te 4 deski balsy mogłeś dołożyć
Prawdopodobnie tak będzie. Popełniłem ten sam błąd w "11" i teraz tego żałuję. :-
Dodane przez robloz dnia 17.01.2014 12:37
#19
I zrobione....
Skrzydełka otrzymały pełne pokrycie wraz z górną częścią kabiny, która będzie jednocześnie otwierana w celu dostępu do wnętrza.
Teraz czekam na balsę, aby pokryć dół i dorobić klapy.
Edytowane przez robloz dnia 17.01.2014 13:23
Dodane przez SlavikS dnia 17.01.2014 14:48
#20
No, teraz to jakoś wygląda ;)
Dodane przez robloz dnia 18.01.2014 14:14
#21
Miałem się zabrać za oprofilowanie skrzydła w części z klapami, ale okazało się popełniłem błąd :- i muszę przerobić tą część płatów.
po lewej prawidłowe (już poprawione), jak widać pomyliłem się sporo. :D
może ktoś ma pomysła jak wykonać takie poszycie na klapach i sterach w modelu oklejonym folią?
Edytowane przez robloz dnia 18.01.2014 22:15
Dodane przez Lyzin5 dnia 19.01.2014 10:37
#22
Robercie w tym temacie masz to dość dobrze wyjaśnione http://pfmrc.eu/i...ge__st__80 . Piękny model powstaje.Pozdrawiam.
Dodane przez robloz dnia 19.01.2014 10:55
#23
Właśnie po lekturze tego tematu zrobiłem małą próbkę
(zanim znalazłem metodę, wyszło za trzecim razem)
Na balsę pomalowaną balsalokiem (lepiej łapie folia) przyklejona dratwa i na to folia. Nie jest to takie łatwe, ale chyba może być. Trochę nierówno, ale na modelu będzie ok.
Edytowane przez robloz dnia 19.01.2014 10:56
Dodane przez SlavikS dnia 19.01.2014 11:36
#24
No nie mów, że model będziesz krył folią. Wszystkie powierzchnie włącznie ze statecznikami masz pełne, więc pytam się po co folia? Oszczędzasz na balsie, a na folię nie szkoda? ;) Jedyny efekt jaki uzyskasz to taki, że nie wiadomo skąd i kiedy ta folia zacznie ci się na modelu fałdować i niestety ma większe tendencje do tego właśnie na powierzchniach pełnych. No i dodatkowo wagi złapiesz. Ja proponuję sprawdzoną metodę - papier japoński na nitrocellon i na to lakier. Przy okazji nie będziesz miał problemów ze zrobieniem takiego poszycia i na pewno dokładniej okleisz japonką niż folią. Papier można założyć na zakładki i potem doszlifować. Z folią takiego numeru nie zrobisz, a trochę krągłości na modelu jest ;) Jakby co mam trochę zapasu japonki. Zastanów się nad tym co napisałem - będzie i taniej i lepiej.
Co do metody zasymulowania wzmocnień na powierzchniach sterowych - poniżej metoda z mądrej książki.
Dodane przez robloz dnia 20.01.2014 12:19
#25
Zastanów się nad tym co napisałem - będzie i taniej i lepiej.
Myślę nad tym od wczoraj i chyba mnie przekonałeś do malowania ::, tym bardziej że maski folią nie okleję.
Dodane przez SlavikS dnia 20.01.2014 17:27
#26
Ja bym tak zrobił. Szkoda taki fajny model spaprać oklejając folią. Jeszcze mi podziękujesz ;)
Edytowane przez SlavikS dnia 20.01.2014 17:28
Dodane przez robloz dnia 25.01.2014 17:26
#27
Klapy schną na desce, to zabrałem się za ustawienie napędu.
Po ustawieniu kątów i wycięciu w odpowiednich miejscach owiewki
tak będzie wyglądać przód.
Wszystko pasuje więc całość rozebrałem i zalaminowałem przednią wręgę
Edytowane przez robloz dnia 25.01.2014 20:03
Dodane przez robloz dnia 26.01.2014 13:18
#28
Dwa dni wojowałem z oszkleniem kabiny.
Zużyłem (czytaj zmarnowałem) prawie 1m2 pleksi i nie żle podniosło mi się ciśnienie w czasie prac. :D (dobrze że warsztat mam na strychu i nikt nic nie słyszał)
Dodane przez robloz dnia 27.01.2014 17:38
#29
Przybył następny element - klapy
Było trochę zabawy, aby wszystko pasowało, ale efekt chyba dobry?
trzeba jeszcze wszystko poszpachlować i dotrzeć, ale to póżniej.
Edytowane przez robloz dnia 27.01.2014 17:39
Dodane przez SlavikS dnia 27.01.2014 19:35
#30
Klapy lux ::
Dodane przez robloz dnia 28.01.2014 19:52
#31
Tak dla ciekawości poważyłem to co zrobione na dzisiaj:
-kadłub z oszkleniem i łożem -1170g
-kompletne skrzydła - 650g
-silnik,śmigło,zb.paliwa,maska- 830g
-serwa 6szt. - 260g
-akumulatory RC - 300g
-paliwo - 500g
razem -3710g
Teraz ciekawe ile będzie ważyło malowanie, ale chyba w 5kg się zmieszczę?
Edytowane przez robloz dnia 28.01.2014 19:54
Dodane przez SlavikS dnia 28.01.2014 21:18
#32
Ważysz bez paliwa, więc na pewno się zmieścisz :)
Japonka w drodze.
Dodane przez robloz dnia 04.02.2014 11:55
#33
Dzisiaj tylko jedna fotka.
Przybyła tablica przyrządów.
Trwa szykowanie do oklejania papierem.
Edytowane przez robloz dnia 04.02.2014 12:05
Dodane przez SlavikS dnia 04.02.2014 15:34
#34
No i Ty piszesz, że nie makieta :)
Lux ::
Dodane przez robloz dnia 04.02.2014 17:21
#35
Jeden detal makiety nie czyni, ale bez tego to jakoś dziwnie. Będę chciał zrobić jak najwięcej detali, bo przy tak oszklonej kabinie to się aż prosi.
Oszklenie zamontowane. Nie wyszło idealnie, ale może być.
Jak widać też są podpórki płatów.
Edytowane przez robloz dnia 09.02.2014 14:44
Dodane przez robloz dnia 09.02.2014 14:45
#38
Małe pytanko:
co to może być (będzie w modelu)?
Dodane przez SlavikS dnia 09.02.2014 21:34
#39
Mniemam, że łącznik płatów, ale jak to ma działać to już inna kwestia :)
Dodane przez robloz dnia 09.02.2014 21:42
#40
Mniemam, że łącznik płatów
Zgadza się, a jak działa:
Tak sobie wymyśliłem i chyba będzie dobrze?
Dodane przez SlavikS dnia 10.02.2014 07:10
#41
Patent dobry. Pewnie równie dobrze sprawdziłaby się guma modelarska.
Na fotkach dobrze nie widać, ale ja bym te końcówki haczyków lekko w stronę płatów podgiął żeby zrobić C zamiast L albo przynajmniej jakiś zadzior od wewnętrznej strony zrobił. Drgania w modelu spore, więc z takich haczyków może ten łącznik zjechać.
Dodane przez robloz dnia 10.02.2014 07:30
#42
Haczyki będą podgięte, to tylko przymiarka.
Guma też byłaby dobra, ale sprężynę dużo łatwiej się zakłada.
Dodane przez robloz dnia 13.02.2014 13:26
#43
"Ogonek" zmontowany
Napędy sterów zrobiłem z 2mm. prętów węglowych.
Przybyła też otwierana góra kabiny pilotów.
Prawdopodobnie szybki będą przyciemnione od wewnątrz, żeby nie było widać
sprężyny łącznika i dżwigara.
Edytowane przez robloz dnia 13.02.2014 13:29
Dodane przez SlavikS dnia 13.02.2014 13:35
#44
Super.
Jak robiłeś to ryflowanie na sterach?
Dodane przez robloz dnia 13.02.2014 13:38
#45
Ryflowanie to naklejane 1mm. paski cienkiego preszpanu.
To samo jest na klapach i lotkach.
Dodane przez Andy dnia 13.02.2014 21:21
#46
::
Dodane przez robloz dnia 15.03.2014 19:35
#47
Model malowany, a ja mam kolejny dylemat. Jaką aparaturę dac do modelu. Futabe czy Turnigy 9x z modułem FrSky. T9x ma możliwość pełnego / 3 pozycyjnego sterowania klapami oraz więcej kanałów.
Co radzicie ?
Edytowane przez robloz dnia 15.03.2014 19:37
Dodane przez SlavikS dnia 15.03.2014 20:08
#48
Osobiście brałbym Futabę - wydaje mi się, że to bardziej niezawodna apka od Turnigy. Te trzypozycyjne klapy nie będą Ci do niczego potrzebne.
Dodane przez Piotrek B dnia 15.03.2014 20:19
#49
Futaba.
Dodane przez Andy dnia 16.03.2014 11:51
#50
A ja skłaniałbym się do apki, która ma właśnie trzypozycyjne sterowanie klapami. Tym bardziej jest to uzasadnione w modelarstwie makietowym, kiedy model wyposażony jest w klapy - całkiem inne warunki startu i lądowania.
Ale Turnigy raczej nie polecam - niezawodność.
Ja od lat korzystam ze Spektrum i jestem zadowolony - obecnie jestem na etapie DX9.
DX6i ma dwupozycyjny przełącznik klap, natomiast od DX7 są już przełączniki trzypozycyjne klap.
Dodane przez robloz dnia 16.03.2014 12:03
#51
kiedy model wyposażony jest w klapy - całkiem inne warunki startu i lądowania.
Właśnie z tego powodu moje pytanko. Tym bardziej, że w/g przepisów jeśli oryginał startował z klapami to model też powinien. Inaczej może być strata punktów, no ale może sędziowie nie zauważą. ;)
Zostaję przy Futabie i klapach dwupozycyjnych.Szkoda przez kłopoty z radiem stracić modelik.
Dodane przez robloz dnia 18.03.2014 11:02
#52
Żeby nie było, że się nic nie robi. ;)
Męczę się z malowaniem (najchętniej zleciłbym to komuś, nie cierpię tego etapu budowy)
Ma być coś takiego
Wykonałem też wyrzutnie rakiet do oznaczania celów.
Edytowane przez robloz dnia 18.03.2014 11:17
Dodane przez SlavikS dnia 18.03.2014 13:52
#53
No i elegancko. Cyferka "2" na ogonie ma inny krój ;)
Coraz lepiej to wygląda. Po lakierowaniu fajnie widać ryflowania. No i zajefajna mordka :) Masz więcej rzutów tego malowania? - wymagane w dokumentacji minimum 3 fotki.
Dodane przez robloz dnia 18.03.2014 14:14
#54
Rzeczywiście, 2 trzeba domalowac różek na dole ( masz oko)
Fotek mam więcej w różnych ujęciach, to będzie ok.
Dodane przez robloz dnia 19.03.2014 17:53
#55
Cessna otrzymała "uzbrojenie", jak nie poleci to chociaż pogryzie. :D
Poprawiłem (i pogrubiłem) cyferki na ogonie i dodałem godło "Pacific Air Force"
Dodane przez Andy dnia 20.03.2014 08:08
#56
Oj, tam, oj tam, od razu nie poleci - będzie śmigać, że aż miło.
A jak tam z masą na obecnym etapie w stosunku do tego ok. 3 kg?
Dodane przez Andy dnia 20.03.2014 08:09
#57
Oj, tam, oj tam, od razu nie poleci - będzie śmigać, że aż miło.
A jak tam z masą na obecnym etapie w stosunku do tego
ok. 3 kg
?
Dodane przez robloz dnia 20.03.2014 10:04
#58
Od ostatniego pomiaru Cessna przytyła, teraz waży 4500g ,troszkę przy dużo.
W związku z tym mam poważny problem.
Przy tej wadze i powierzchni nośnej 0.42m2 przekroczyłem dopuszczalne obciążenie płatów (10.7kg/m2):o:-
Jednak pomysł z kryciem balsą po całości nie był dobry.
Trzeba było zrobić jak w fabrycznym zestawie http://abc-rc.pl/...e-Bird-Dog
Edytowane przez robloz dnia 20.03.2014 10:44
Dodane przez SlavikS dnia 20.03.2014 11:52
#59
No nie żartuj, że 4 deski balsy ważą kilogram. W to nie uwierzę. Jakim cudem Ci to tyle przybrało? Ostatnie szacunki przed malowaniem były 3,7kg z paliwem. Takie obciążenie powierzchni to mają myśliwce :) Przelicz to jeszcze raz bo moim zdaniem gdzieś jest błąd - najprawdopodobniej w wyliczeniu powierzchni płata.
Przeliczyłem wg skali z oryginału - pow. nośna powinna wyjść 0,48m2. Wtedy się łapie :) choć i tak to obciążenie to nie na trenerka.
Edytowane przez SlavikS dnia 20.03.2014 12:14
Dodane przez robloz dnia 20.03.2014 12:16
#60
Nie chodziło o te 4 deseczki tylko o
całość, razem z kadłubem. Powierzchnię liczyłem kilka razy "na piechotę" i w/g programu do ś.ć.
Ta różnica nie dawała mi spokoju ,prawie kilogram na malowaniu?
Złożyłem model, zapakowałem wszystko do środka
i wyszło :D
3921g wychodzi 9.5kg/m2 (i tak sporo za dużo.)
Byłem po nocnej zmianie ....;)
Edytowane przez robloz dnia 20.03.2014 12:36
Dodane przez Andy dnia 20.03.2014 20:27
#61
No fakt - trochę dużo. Ale może jakaś dieta odchudzająca wraz z suplementem diety pomoże zdjąć trochę tych gramów. - trzymam kciuki - B)
Dodane przez SlavikS dnia 20.03.2014 20:56
#62
A co on bidny na tym etapie już może zrobić :?
Oby Ci się udało wyważyć bez dokładania balastu.
Bez paniki - kończ model i na pas.
A tak na marginesie jaki pakiet masz zamiar do zasilania elektroniki dać?
W wątku napisałeś akumulatory RC - 300g. To chyba mocno przegięte i tu masz pole manewru. Ja u siebie dałem 3S 1100 mAh. To jakieś 100g, więc możesz śmiało 200g urwać z wagi. Pasik na takich lata swoją Ekstrą i spokojnie dają radę, a serwa ma na pewno większe niż nasze (podpatrzyłem jak planowałem swoje latadło).
Ile te rurki wyrzutni ważą? To wygląda na rurki instalacyjne elektryczne. Może dałoby się to zrobić lżej? Np zawinąć cienką balsę na rurce i okleić japonką na cellon?
Edytowane przez SlavikS dnia 20.03.2014 21:21
Dodane przez robloz dnia 21.03.2014 03:58
#63
Zasilanie RC to akumulatory NiMh. Są dwa pakiety: główny o napięciu 6V, a drugi rezerwowy 4.8V.(oddzielony diodą)
Oba o pojemności 2300 mAh. i są wpięte bezpośrednio do odbiornika bez żadnych regulatorów - nie ma co się uszkodzić.
Waga ich nie jest problemem bo za ich pomocą wyważam model.
Co do wyrzutni to na razie nie będę montował, tylko same uchwyty, może później coś się zrobi.
Edytowane przez robloz dnia 21.03.2014 06:53
Dodane przez SlavikS dnia 21.03.2014 07:25
#64
robloz napisał/a:
Zasilanie RC to akumulatory NiMh. Są dwa pakiety: główny o napięciu 6V, a drugi rezerwowy 4.8V.(oddzielony diodą)
Oba o pojemności 2300 mAh. i są wpięte bezpośrednio do odbiornika bez żadnych regulatorów - nie ma co się uszkodzić.
Waga ich nie jest problemem bo za ich pomocą wyważam model.
Jakoś nie bardzo rozumiem stosowania dwóch pakietów w modelu o masie 4 kg, a tym bardziej rozdzielania pakietów diodą. Po co? Dodatkowy pakiet to 150g, a oszczędności na wadze szukamy, no chyba że potrzebujesz te dodatkowe 150g żeby wyważyć model. Jeżeli potrzebujesz tej wagi to połącz pakiety równolegle bez diody. Skąd wziąłeś ten "patent" z diodą? :o
Dodane przez robloz dnia 21.03.2014 12:01
#65
Dioda jest potrzebna ,aby pakiet o mniejszym napięciu się nie ładował od tego drugiego. Powstał w ten sposób bezpieczny układ zasilania RC, coś w w rodzaju układu z kondensatorem.
W razie problemu z wyważeniem zawsze mogę dać tylko jeden.
Edytowane przez robloz dnia 21.03.2014 12:38
Dodane przez SlavikS dnia 21.03.2014 15:25
#66
robloz napisał/a:
Dioda jest potrzebna ,aby pakiet o mniejszym napięciu się nie ładował od tego drugiego. Powstał w ten sposób bezpieczny układ zasilania RC, coś w w rodzaju układu z kondensatorem.
W razie problemu z wyważeniem zawsze mogę dać tylko jeden.
Z całym szacunkiem - rozwiązanie jest bez sensu :) i na pewno nie jest to układ bezpieczny.
Co to ma zabezpieczyć - jaki przypadek? Wziąłeś pod uwagę, że na diodzie masz spadek minimum 0,6V? Jak odejmiesz 0,6V od 4,8V to jest 4,2V - napięcie może być trochę za małe do zasilania odbiornika i serw. Wg mnie dokładasz bez sensu dodatkowy balast, co w modelu o tej wadze nie jest bez znaczenia.
Jeżeli już stosować dwa pakiety to pytanie czemu są dwa różne 6 i 4,8V? Przecież gdyby były dwa takie same to można je połączyć równolegle bez żadnej diody i miałyby od razu większą pojemność i wydajność prądową.
Robert, czy ktoś już coś takiego skutecznie gdzieś stosował, czy sam to wymyśliłeś?
Stosując pakiet 3s trzeba mieć Beca. Chciałem wyeliminować dodatkowy układ, który może zawieść. Z drugiej strony przez ten czas co już latam nie nawalił mi żaden Bec w regulatorze, ale zawsze może być ten pierwszy raz. ;)
Chyba zostanę przy tym pomyśle, tylko dam jeden pakiet 6V.
Mój odbiornik pracuje w zakresie 4.8-6V także ten mniejszy pakiet rzeczywiście jest za mały i chyba zbędny.
Beca mam, także z zastosowaniem tradycyjnego układu nie będzie problemu.
Edytowane przez robloz dnia 21.03.2014 15:42
Dodane przez SlavikS dnia 21.03.2014 19:06
#68
Ja nie neguję pakietu NiMh 6V. To jest OK. Natomiast pomysł powyżej z dwoma pakietami był kuriozalny :)
Dodane przez robloz dnia 06.04.2014 17:39
#69
Koniec, został wprawdzie do założenia jeszcze silnik, ale całe RC już jest i działa.
Wykonałem nowe wyrzutnie rakiet. Stare ważyły 150g, a nowe 56g.
Waga wyszła 3950g.
Czas na oblot.
Edytowane przez robloz dnia 06.04.2014 17:43
Dodane przez SlavikS dnia 07.04.2014 07:20
#70
Wygląda SUPER !!!!! ::
No i finalnie waga w normie. Udanego oblotu.
Dodane przez Piotrek B dnia 07.04.2014 08:29
#71
Kiedy oblot? Chętnie bym to zobaczył.
Dodane przez robloz dnia 07.04.2014 08:49
#72
Kiedy oblot? Chętnie bym to zobaczył.
Loża szyderców się zbiera? :D
Bez obawy dam znać.
Dodane przez robloz dnia 15.04.2014 13:07
#73
Ostateczne sprawdzenie S.C.
(Wyważony samym wyposażeniem)
Sprzęt zapakowany. W czwartek po południu możliwy odlot :o .
Edytowane przez robloz dnia 15.04.2014 15:23
Dodane przez SlavikS dnia 15.04.2014 21:00
#74
Wygląda zajebieszczańsko ::
No i skrzyneczka transportowa w międzyczasie się urodziła :) - fajny pomysł.
Dodane przez robloz dnia 17.04.2014 20:41
#75
I poleciał!!! :D
Ale od początku. Najpierw konieczna regulacja silnika w modelu.
Ustawienie max. obrotów, udało się wykręcić na śmigle 14x6 - ok.9500 obrotów. Przy okazji Paweł podłączył się z wagą, która pokazała 3.5 kg ciągu, co przy wadze 4kg daje niezły zapas mocy.
Zmontowałem model w całość, zatankowałem i na pas. Tu miałem trochę farta, gdyż puściło mocowanie bowdena steru wysokości i gdyby to stało się w powietrzu, byłby problem.
Po naprawie, kołowanie i w górę. Oderwał się gładko na 2/3 gazu. Model wymagał trochę trymowania, lata super na połowie gazu. Pierwsze lądowanie z kapotażem, gdyż trafiłem w spory dołek.
Muszę się przyznać, że nogi miałem trochę "watowate" ;)
Do drugiego lotu już podszedłem na lżejszym luzie. Loty już były niżej i trochę śmielsze zakręty. Przed lądowaniem opuściłem klapy i model wyrwał w górę. To normalne, ale zapomniałem zareagować wcześniej. Trzeba będzie zmiksować z wysokością. Niestety podczas podejścia do lądowania odkręciło się koło i to mnie wybiło z koncentracji, model lekko zwalił się na skrzydło i "cyrkiel" gotowy. Straty- wygięte podwozie i rozbita szyba przez klapę.
Podsumowując Cessna lata super w bardzo dużej rozpiętości prędkości, słucha się sterów. Latanie takim dużym i ciężkim modelem to całkiem inna bajka i daje sporo frajdy.
Aha, dodam jeszcze, że pilot od drgań stracił (odpadła ) głowę. Może się bał. :D
Dodane przez Piotrek B dnia 17.04.2014 20:53
#76
Gratulacje! Szkoda, że mnie ominęło, ale pewnie nie raz jeszcze będzie okazja.
I co, spalina chyba nie taka straszna?
Dodane przez robloz dnia 17.04.2014 21:22
#77
Po świętach trenuję, to pewnie się spotkamy.
Co spaliny...... chyba będzie ok.
Dodane przez Andy dnia 17.04.2014 22:15
#78
Gratulacje Robertino - ::
Dzięki uprzejmości Stawoja z AVIATP.PL
jest filmik z oblotu:
YouTube Video
No fakt, trochę pechowo z tym kołem. Jak to w spalinie - wszystko musi być zamocowane na przysłowiowy "mur-beton", bo wibracje zrobią swoje - B)
Edytowane przez Andy dnia 18.04.2014 12:33
Dodane przez SlavikS dnia 18.04.2014 07:22
#79
Gratulacje i ode mnie :: Widziałem kawałek lotu jak stałem na wyjeździe z Wiaduktu.
Niestety model do spaliny trzeba robić trochę mocniej niż do elektryka. Przez drgania od silnika odkręca się wszystko co może się odkręcić i odrywa to co słabo przyklejone. Kilka lotów już mnie nauczyło, że śrubki się skręca na loctite :)
Dodane przez Piotrek B dnia 18.04.2014 07:53
#80
Na filmie pięknie to wygląda! Robert, może to wreszcie model dla Ciebie?:)
Dodane przez robloz dnia 18.04.2014 09:12
#81
Wojtek, dzięki za filmik. Super.
Przez drgania od silnika odkręca się wszystko co może się odkręcić i odrywa to co słabo przyklejone
Wiedziałem o tym, ale zabezpieczyłem tylko silnik o reszcie zapomniałem. :@
Na początku filmu widać jak pilot traci głowę, dobrze, że tylko ten w modelu.
może to wreszcie model dla Ciebie?
Któż to wie ? Czeka jeszcze 11. :?
Edytowane przez robloz dnia 18.04.2014 09:14
Dodane przez robloz dnia 24.04.2014 13:07
#82
Model oblatany po przesunięciu CG do przodu ,teraz jest 14mm. bliżej natarcia niż na planie.
Leci jak po sznurku ,a ster wysokości jest na zero.:D
Wylatałem 3 zbiorniki. Niestety każde lądowanie kończyło się podparciem śmigłem lub kapotażem. Lądowanie jednak tak ciężkim modelem wcale nie takie łatwe, tym bardziej że mocno wiało i musiałbym podchodzić znad LPR-u.
No i znowu straciłem koło :@ , ale to lądowanie wyszło mi najlepiej ze wszystkich i zero strat.
Odpadło gdzieś na wysokości głównego pasa lotniska i naszego stołu. Może ktoś znajdzie bo ja nie dałem rady.:-
- może już najwyższy czas na jakieś wałowanie pasa - o ile pamiętam, to za mojej kadencji tego rodzaju roboty ziemne nie były wykonywane. A to już w sumie kilka lat upłynęło. W AZM-ie zapewne mają jakiś walec - trzeba ustalić co i jak no i do dzieła - oczywiście po deszczu kiedy grunt jest jeszcze wilgotny. Z tego co pamiętam z drogownictwa, najkorzystniejszy efekt zagęszczania gruntu uzyskuje się przy wilgotności gruntu wynoszącej ok. 40 % B)
Edytowane przez Andy dnia 25.04.2014 07:37
Dodane przez Piotrek B dnia 25.04.2014 08:02
#85
Może pod hasłem zawodów makiet dałoby się coś ugrać z tym pasem.
Dodane przez SlavikS dnia 25.04.2014 11:38
#86
Nasz kawałek jest OK - tylko trzeba w niego trafić ;)
Ja po przyziemieniu wyłączam silnik i duszę ogon wychyleniem statecznika w górę. Jeszcze ani razu mi nie fiknął.
Dodane przez robloz dnia 25.04.2014 11:54
#87
Nasz kawałek jest OK - tylko trzeba w niego trafić
Ja też staram się trafić i nawet mi to wychodzi. :D
Tylko zastosowane podwozie jest bardzo sprężynujące ( jak na katapulcie) i wylądować na nim bez kangura to prawie niemożliwe. Już mam nowe dużo twardsze. Powinno być lepiej.
Edytowane przez robloz dnia 25.04.2014 12:00
Dodane przez Piotrek B dnia 25.04.2014 12:53
#88
SlavikS napisał/a:
Nasz kawałek jest OK - tylko trzeba w niego trafić ;)