Jako że F-22 którym latałem w niedziele na lotnisku okazał się lotny postanowiłem zrobić większa wersje tego modelu i tak przez jeden wieczór powstało takie cos
Jak narazie tyle ale pewnie do weekendu nie skoncze bo mnie choróbsko złapało
PS zeby nie było ze cały czas bawie sie majtkowym depronem na warsztacie sa w trakcie budowy jeszcze 4 modele konstukcyjne z balsy
Edytowane przez Grabos dnia 04.03.2009 12:39
Bez taśmy i tak nie poleci...
Skończyłem już modelik i dziś przed malowaniem chciałem zobaczyć czy lata no i okazało się że lata ale co chwila wpada w korkociąg i lot kończy się gleba... i mam pytanie czym może być to spowodowane? Złym wyważeniem?
Bez taśmy i tak nie poleci...