MESSENGER - podróż sentymentalna
|
Piotrek B |
Dodany dnia 31.01.2011 23:20
|

modelarz

Postów: 1319
Data rejestracji: 12.08.09
|
Moja historia z tym modelem sięga przynajmniej 20 lat do tyłu. Jest to zestaw Czechosłowackiej firmy Modella, którą nie wszyscy z tego forum pewnie nawet pamiętają. Nie wiem dokładnie jak wtedy stałem się posiadaczem takiego samego modelu, ale pamiętam, że w porównaniu z naszymi Młodzikami i Jaskółkami, które wtedy sklejaliśmy w modelarni był to samolocik absolutnie dla mnie doskonały. Nie dość, że dwupłat, cały z balsy i napędzany silniczkiem na CO2 to jeszcze świetnie wykonany. Sklejanie tego zestawu to była czysta przyjemność. Nie muszę Wam chyba pisać jak dumnym byłem dzieckiem, kiedy wreszcie skończyłem budowę i jak wielkie było moje rozczarowanie kiedy model w pierwszym locie roztrzaskał się tak, że nie było nadziei na jego naprawę Miałem łzy w oczach i o ile dobrze pamiętam, był to jeden z głównych powodów mojej rezygnacji z samolotów. (Zdradziłem je wtedy na rzecz rakiet sportowych).
Kiedy teraz nastąpił renesans mojego modelarstwa od razu przypomniał mi się ten model. Szukałem jakiegoś jego śladu w internecie, i nawet udało mi się znaleźć coś na którymś z polskich forów. Było tam o nim bardzo niewiele, ale było zdjęcie i serce od razu mocniej mi zabiło. Od tej pory przeglądałem allegro licząc na to, że może ktoś odkopie jeszcze jakiś zapomniany przez świat egzemplarz No i stało się!! Po dwóch latach pojawił się mój wymarzony Cena nie grała roli, bałem się tylko, żeby aukcja nie zakończyła się wcześniej
Udało się! Wylicytowałem i mam. Jeszcze nie przyszedł, ale moje radość już jest wielka. Sprzedający zapewniał, że zestaw jest kompletny i w doskonałej kondycji.
Nie wiem jeszcze czy będę go budował zgodnie z instrukcją, tzn. silniczek na CO2, lub napęd gumowy, czy pokuszę się o jakąś konwersję do RC. Nie pamiętam nawet jakiej on jest wielkości i czy udźwignie jakiś dodatkowy osprzęt, ale to bez znaczenia .
20 lat temu model nie poleciał i bardzo zmienił mój światopogląd, teraz mam drugą szansę i wiem, że jej nie zmarnuję
Zaprezentuję tutaj oczywiście jakaś fotorelację z budowy. Na razie zdjęcia jeszcze z allegro.

Edytowane przez Piotrek B dnia 31.01.2011 23:24
Nie biorę grawitacji na poważnie. |
|
|
|
AQUARIUS |
Dodany dnia 01.02.2011 04:50
|

Moderator

Postów: 1757
Data rejestracji: 07.10.08
|
Messenger to jeden z moich ulubionych samolotów - zprojektowany jako "powietrzny motocykl". Miałem kiedyś chęć takiego popełnić, mam chyba ze trzy rodzaje planów d niego - w tym chyba właśnie ksero planu z tego zestawu. Zasze mnie ciekawiło jak pracuje taki silniczek gazowy. w takim drewniaczku to byłoby naprawdę coś!
"Gdybym miał wybrać, wolałbym ptaki niż samoloty "
C. Lindberg |
|
|
|
robloz |
Dodany dnia 01.02.2011 06:56
|

Moderator

Postów: 2418
Data rejestracji: 19.05.08
|
Udana wędrówka w czasie. Ja kleiłem też dwa modele z tej firmy (jakaś awionetka na CO2 i górnopłat "Marabut"na gumę) Pamiętam, że latały super tylko żałowałem że nie można było nimi sterować.
Makiety -PT 19
Budowa- Zlin Z 37 Cmelak. |
|
|
|
Andy |
Dodany dnia 01.02.2011 07:44
|

modelarz

Postów: 1539
Data rejestracji: 07.12.08
|
Piter,
no fantastyczna sprawa. Mnie najbardziej zaskoczył napęd na CO2. Ja to kojarzę takie naboje jedynie z syfonami na wodę sodową.
Trzymam kciuki za Twój projekt. Bardzo fajnie byłoby, aby spelnily się Twoje marzenia sprzed lat i udało się zapakować na pokład jakieś RC i elektryczny zespół napędowy.
Miło czytać takie tematy.
Edytowane przez Andy dnia 01.02.2011 07:45
Andy  
_____________________
DX6i, DX7, DX7S, DX9 - 2.4GHz
- T-REX 500 ESP - AirWolf
- T-REX 500 GF - Hughes 500E
- Beechcraft-Bonanza 15E ARF
- Katana MD - Precision Aerobatics
- F4U-1D Corsair 50 ARF
- EXTRA 300 MM
- Pitts Python - Haikong Model
- w ciągłej budowie SZD 39 Cobra 17 |
|
|
|
dorob |
Dodany dnia 01.02.2011 07:58
|

modelarz

Postów: 334
Data rejestracji: 12.10.10
|
Gratuluję i życzę spełnienia marzeń 
Pierwszy raz w życiu widzę silnik na dwutlenek, czasy się zmieniły - przerób go na podtlenek 
A na poważnie to życzę owocnych i pozytywnie zakończonych prac nad montażem elektryki i udanego oblotu.
Temat oczywiście będę śledził.
Pozdrawiam
MarCin
FotoDorob |
|
|
|
AQUARIUS |
Dodany dnia 01.02.2011 15:21
|

Moderator

Postów: 1757
Data rejestracji: 07.10.08
|
Ja tam bym ten zestaw zostwił i jak by mi było smutno, to mym sobie otwierał pudełko i na niego zerkał od czasu do czasu. A raz do roku np. w swoje imieniny bym sobie odpalił ten gazaowy silniczek... Kiedyś też o takowym marzyłem, ale mogłem co najwyżej na niego popatrzeć przez ladę w Centralnej Składnicyy Harcerskiej... Ech!
"Gdybym miał wybrać, wolałbym ptaki niż samoloty "
C. Lindberg |
|
|
|
Piotrek B |
Dodany dnia 01.02.2011 18:27
|

modelarz

Postów: 1319
Data rejestracji: 12.08.09
|
Ja tam bym ten zestaw zostawił i jak by mi było smutno, to bym sobie otwierał pudełko i na niego zerkał od czasu do czasu. A raz do roku np. w swoje imieniny bym sobie odpalił ten gazowy silniczek...
HEHE Może i to dobry pomysł. Może po prostu zachomikować go na następne 20 lat i potem się zastanowić co dalej 
A co do tych silniczków na CO2 to są to bardzo ciekawe, aczkolwiek bardzo proste konstrukcie. Kiedyś była to jedna z moich ulubionych zabawek. Może kiedyś pokuszę się o jakiś artykulik na ich temat.
Nie biorę grawitacji na poważnie. |
|
|
|
SlavikS |
Dodany dnia 01.02.2011 21:36
|

Administrator

Postów: 2256
Data rejestracji: 20.05.08
|
Panowie, ale temat !!!!
W swojej przygodzie z modelarstwem też zetknąłem się z takimi silniczkami tylko u mnie skończyło się na próbach naziemnych. Nigdy nie poleciał w żadnym samolocie. W każdym razie takowy silnik posiadam i stykam się z nim zawsze jak wlezę na strych Jeżeli któryś z szanownych kolegów solennie obieca, że dorobi do niego model i umieści na tym forum relację z budowy i oblotu to z radością mu taki silniczek podaruję.
Edytowane przez SlavikS dnia 01.02.2011 21:38
Sławek
------------------------
DX6i - 2.4GHz
EXTRA 330S, Moth Minor 1:8, P-51D (Micro), Moth Minor 1:5, Klemm KL-35D
Combat ESA: MIG-3, KI-61, Fokker DVII, Ki-94, P-51
Na warsztacie: Moth Minor 1:4 |
|
|
|
private9 |
Dodany dnia 01.02.2011 21:58
|

modelarz

Postów: 948
Data rejestracji: 18.05.08
|
Też miałem taki silniczek, i także nie poleciał z modelem, no ale po moim ślad zaginął.
My heli blog: http://rcheliplock.blogspot.com// |
|
|
|
Jarek |
Dodany dnia 01.02.2011 22:56
|

modelarz

Postów: 36
Data rejestracji: 23.06.09
|
Powrót do przeszłości. Po moim MESSENGER do dziś pozostało kilka litewek i plastikowe elementy osi kół. Ale i on nie doczekał się lotu na CO2 trwałe uszkodzenie obudowy plastykowego bloku silnika, a szkoda mogło być tak pięknie jak u Piotrka. |
|
|
|
AQUARIUS |
Dodany dnia 02.02.2011 05:18
|

Moderator

Postów: 1757
Data rejestracji: 07.10.08
|
Sławek a naboje mozna jeszcze gdzies kupić? Jeśli tak to biorę ten MOTOR - własnie dłubię wicherka 10, może poradzi.
"Gdybym miał wybrać, wolałbym ptaki niż samoloty "
C. Lindberg |
|
|
|
Piotrek B |
Dodany dnia 02.02.2011 07:51
|

modelarz

Postów: 1319
Data rejestracji: 12.08.09
|
Z nabojami nie ma najmniejszego problemu. I nie są zbyt drogie, np. http://www.spodla..._szt..html lub tutaj większy wybór http://www.twenga...j-smietany
Edytowane przez Piotrek B dnia 02.02.2011 07:56
Nie biorę grawitacji na poważnie. |
|
|
|
Grabos |
Dodany dnia 02.02.2011 10:48
|

modelarz

Postów: 320
Data rejestracji: 19.05.08
|
A jaki ma mniej więcej ciąg taki silnik CO2 pytam z ciekawosci
Bez taśmy i tak nie poleci... |
|
|
|
SlavikS |
Dodany dnia 02.02.2011 10:59
|

Administrator

Postów: 2256
Data rejestracji: 20.05.08
|
AQUARIUS napisał/a:
Sławek a naboje mozna jeszcze gdzies kupić? Jeśli tak to biorę ten MOTOR - własnie dłubię wicherka 10, może poradzi. 
Piotrek już Ci odpowiedział co do nabojów.
Motor masz w prezencie - dziś zeksploruję strych
Sławek
------------------------
DX6i - 2.4GHz
EXTRA 330S, Moth Minor 1:8, P-51D (Micro), Moth Minor 1:5, Klemm KL-35D
Combat ESA: MIG-3, KI-61, Fokker DVII, Ki-94, P-51
Na warsztacie: Moth Minor 1:4 |
|
|
|
Piotrek B |
Dodany dnia 02.02.2011 12:02
|

modelarz

Postów: 1319
Data rejestracji: 12.08.09
|
A jaki ma mniej więcej ciąg taki silnik CO2 pytam z ciekawosci
Co do ciągu to chyba niewiele (na jakimś forum wyczytałem: "Z tego co pamiętam to takie silniki stosowało się do modeli o wadze około 70 do 100g. Ponieważ były to wolnolotki, więc przypuszczam, że ciąg wynosił najwyżej połowę masy modelu." ) , ale jeszcze gorszy problem, to czas pracy na jednym zbiorniczku ok 30-40 sekund.
Tutaj jest fajny temat o tych modelikach http://www.forum....hp?t=36355 O ile dobrze rozumiem, to dopóki silnik chodzi, to model zakręca od obrotów śmigła i lata w kółko Dopiero jak skończy się paliwo to się prostuje i opada
Tutaj jest też fajna animacja z zasada działania http://www.animat.../co2.shtml
Obroty reguluje się dokręcając i odkręcając cylinder
Edytowane przez Piotrek B dnia 02.02.2011 12:24
Nie biorę grawitacji na poważnie. |
|
|